Jeden z licznych, ciekawych procesów z zakresu ochrony środowiska, a dotyczących oddziaływania na sąsiednie nieruchomości, zakończony w pierwszej instancji. Tym razem reprezentowaliśmy producenta z branży motoryzacyjnej w sporze z sąsiadem domagającym się ochrony swoich dóbr osobistych w związku z rzekomymi emisjami zapachu i hałasu z zakładu produkcyjnego. Wart podkreślenia jest wątek oddziaływania przez zapachy, co do tej pory było nadzwyczaj rzadkim przypadkiem w sądzie. Sąd uznał nasze argumenty i oddalił powództwo w całości, orzekając na korzyść naszego klienta.
Sukces w sprawie frankowej i ciekawy problem kosztów procesu (nie)zasądzanych w wyroku częściowym
W lipcu informowaliśmy o prawomocnym podjęciu zawieszonego postępowania z udziałem syndyka masy