W ostatnim czasie przybywa spraw dotyczących odpowiedzialności zawodowej lekarzy – tzw. postępowań dyscyplinarnych. Niewątpliwie jest to efekt większej świadomości prawnej pacjentów, którzy coraz częściej decydują się na wszczynanie postępowań dyscyplinarnych w przypadku popełnienia błędu medycznego. Ze statystyk wynika, że liczba spraw, które wpłynęły do Naczelnego Sądu Lekarskiego w 2022 r. wynosiła 190, w 2021 r. 210, a dla przykładu w 2001 r. tylko 70.
W tego typu postępowaniach (mających charakter represyjny) orzekane są nierzadko kary w postaci zawieszenia prawa wykonywania zawodu, a nawet pozbawienia prawa wykonywania zawodu. Mówimy więc o sytuacji zawodowego „być albo nie być”. W ostatnim czasie lekarze powierzają nam tego typu sprawy i podejmujemy się obrony ich interesów. W jednej z nich (zakończonej ostatnio) Sąd Lekarski orzekł w I instancji karę zawieszenia prawa wykonywania zawodu, niemniej dzięki staraniom obrońców – adwokatów Bartosza Wójcika i Karola Kochańskiego – Naczelny Sąd Lekarski w Warszawie złagodził karę lekarzowi, co oznacza to, że może on z powodzeniem kontynuować praktykę zawodową.