To na razie projekt zmian w prawie, niemniej wiele wskazuje na to, iż już niedługo, bo od 1 stycznia 2021, spółki komandytowe zostaną objęte podatkiem dochodowym od osób prawnych (CIT).
Prawdopodobnie realne obciążenie wynikające z obowiązku zapłaty CIT spoczywać będzie na komandytariuszach spółki (niejako dotknie ich „podwójny” podatek dochodowy, najpierw zapłacony przez spółkę, a następnie przez samych wspólników). Komplementariusze zaś będą mogli od „swojego” podatku odliczyć podatek zapłacony przez spółkę.
Przypomnijmy bardzo skrótowo, iż spółka komandytowa nie jest osobą prawną, należy do grupy spółek osobowych i do tej pory nie płaciła podatku dochodowego od osób prawnych. W spółce komandytowej charakterystyczne jest to, iż co najmniej jeden wspólnik (nazywany komplementariuszem) odpowiada wobec wierzycieli bez ograniczenia, a odpowiedzialność co najmniej jednego wspólnika (nazywanego komandytariuszem) jest ograniczona (art. 101 Kodeksu spółek handlowych). Takie rozwiązanie jest zatem szczególnie interesujące między innymi dla klasycznego układu, w którym pasywny wspólnik inwestuje kapitał, nie angażuje się w bieżące zarządzanie spółką i nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania spółki, a wspólnik aktywny zarządza spółką, ale zarazem ponosi odpowiedzialność za zobowiązania. Oczywiście w praktyce występują także rozliczne rozwiązania odbiegające od tego typowego modelu.
Projekt zmian w CIT, dotyczący między innymi powyższej kwestii, przedstawiony został we wrześniu br.